eKsiazki.org Twoje centrum wiedzy o ePapierze i eBookach

15paź/11Wyłączony

Co zmieniłby polski Amazon?

Amazon

Amazon powoli podbija Europę. Po Wielkiej Brytanii i Niemczech, własny Kindle Store dostali niedawno Francuzi. Następni w kolejności wydają się być Hiszpanie, lokalny Kindle Store powinien też zostać otwarty w Portugalii (choć ten mógłby być obsługiwany przez oddział w Hiszpanii) i we Włoszech - bo takie języki są obecnie wspierane przez nowy Kindle 4. Nieśmiało zaczyna się mówić o otwarciu polskiej wersji Amazona, zastanawiamy się zatem, co zmieniłby polski Kindle Store.

Zakres tematyczny: Amazon Kindle, Kindle Czytaj dalej…
19maj/11Wyłączony

Amazon sprzedaje więcej eBooków niż książek papierowych

Amazon sprzedaje więcej eBooków niż książek papierowych Wreszcie się doczekaliśmy. Najpierw sprzedaż eKsiążek przewyższyła sprzedaż hardcoverów, potem paperbacków. W obu przypadkach mniej zorientowani pisali, że Amazon sprzedaje więcej książek elektronicznych niż papierowych. Tym razem wreszcie napiszą prawdę - bo Amazon poinformował, iż sprzedaje więcej eBooków niż wszystkich książek papierowych (a więc hardcoverów i paperbacków razem). Cyfrowa rewolucja stała się faktem.

Zakres tematyczny: eKsięgarnie, Kindle Czytaj dalej…
26kwi/10Wyłączony

Amazon ogłasza wielkie zyski, głównie dzięki Kindle

Amazon Kindle
Na stronie Amazon.com pojawiło się oświadczenie prasowe o wynikach finansowych amerykańskiego giganta za pierwszy kwartał 2010 roku. Nas najbardziej oczywiście interesuje wynik sprzedaży eCzytnika Kindle. Okazuje się, że urządzenie sprzedaje się równie dobrze co w ostatnim kwartale roku ubiegłego, a nawet jeszcze lepiej. Nie wiadomo ile sprzedano sztuk samego eCzytnika, jednakże dział do którego jest on przypisany - "Elektronika i inne" - odnotował aż 72% wzrostu do wartości 3,5 mld dolarów. Szacuje się, że gros tego wyniku to właśnie sprzedaż Kindle, aczkolwiek zaszeregowane są tam również takie rzeczy jak buty czy ubrania. Sama sprzedaż działu książek (w tym ich wersji elektronicznych) wzrosła o 26% do wielkości 3,4 mld dolarów. Jak widać czasy, gdy mówiło się o Amazon.com per "księgarnia" dawno minęły.

Z drugiej strony ilość eKsiążek w ofercie dla Amerykanów przekroczyła właśnie liczbę pięciuset tysięcy, a sam czytnik pozostaje najlepiej sprzedającym się produktem w całym sklepie.

Zakres tematyczny: Kindle Komentarze wyłączone
17sty/10Wyłączony

Miłośnicy Kindle protestują… ocenami

Nie jest to pierwszy i zapewne nie ostatni protest użytkowników Kindle ale ten odbił się dość szerokim echem w internecie. Chodzi o wystawianie minimalnych ocen dla książek, których wydanie wersji elektronicznej zostało opóźnione na skutek polityki wydawcy. Chodzi oczywiście o pieniądze - eKsiążki na eCzytniki Kindle są o wiele tańsze niż papierowe książki, więc logicznym jest, że wydawcy chcą najpierw sprzedać jak najwięcej wersji papierowych aby zarobić na książce dobre pieniądze. To jednak strasznie nie podoba się posiadaczom Kindle - i to na tyle, że postanowili zorganizować swoisty protest przeciw takim praktykom. Każdej książce, której premiera w ebooku jest przesunięta względem premiery "papierowej" wystawiają oni oceną 1 na 5 możliwych. Sprawia to, że książka leci na łeb na szyję w rankingach najlepiej ocenianych eksiążek i - siłą rzeczy - znajduje mniej klientów. Na tę chwilę "Game change" - od dawna zapowiadana i już głośna książka o polityce USA - ma 50 ocen 5/5, 10 ocen 4/5, kilka ocen 2/5 i 3/5 oraz aż 90 ocen 1/5, przy czym zdecydowana większość tych jedynek zostały wystawione przez zdenerwowanych miłośników Kindle. Ci sami niezadowoleni klienci utworzyli nawet specjalne tagi, które mają ustrzec innych przed kupnem tej eKsiążki w przyszłości. Przypomnimy tylko, że podobna historia miała miejsce gdy część wydawców postanowiła podnieść ceny eksiążek z ceny 9,99 USD na większe.

Sprawa jest dość kontrowersyjna, ponieważ wystawiają ocenę użytkownik Amazon jest zobowiązany do ocenienia jej po przeczytaniu - co nie ma tutaj przecież miejsca. Użytkownicy postanowili po prostu z góry założyć, że książki nie kupią bo została wydana później w stosunku do wersji papierowej i to jest powód do wystawienia jej minimalnej oceny. Tak po prostu - żeby dokopać wydawcy (mniej zarobi przez niższe oceny) oraz autorowi (niech zmieni wydawcę, który opóźnia wydanie eKsiążek). Komuś mogłoby się wydawać, że to przecież "tylko oceny poglądowe" i że tak naprawdę mało ludzi na nie patrzy przy zakupie książki. Trzeba jednakże pamiętać, że to jest Amazon - absolutnie największy tego typu sklep na świecie i o kolosalnych zyskach. Siła ocen generowanych przez serwis jest trudna do przebicia i jeśli użytkownicy postanowią w ten sposób zgnoić jakąś książkę (a im "większy" tytuł, tym ich niezadowolenie większe) to mogą naprawdę narobić problemów tak wydawcom, jak i autorom.

Patrząc z perspektywy Polski ta sytuacja może śmieszyć, bardzo jednak prawdopodobne, że i u nas taki protest będzie miał w końcu miejsce prędzej czy później. Warto, by nasze wydawnictwa już teraz nauczyły się, że wydawanie eKsiążek kilka tygodni/miesięcy po premierze papieru, nie popłaca.

Jeszcze mały obrazek z ostatnich ocen "Game Change", już same nagłówki wiele mówią:

Zapraszamy do komentowania tego wpisu na naszym forum.

Zakres tematyczny: Kindle Komentarze wyłączone