Kobo na Święta po 99$?
Farhad Manjoo przewiduje, że dostaniemy Kindle za 99$ na Święta Bożonarodzeniowe, a tymczasem Gregory Levey z The New Yorkera usłyszał w czasie przyjęcia organizowanego przez kanadyjski Kobo (obecnie będący częściowo własnością Borders - drugiej największej sieci księgarń w USA, po Barnes & Noble), że również eCzytnik Kobo ma kosztować 99$ na Święta. Kolejna bitwa w wojnie cenowej?
Przypominamy, że Kobo, podobnie jak polski eClicto, jest rebrandingiem Netroniksa EB-600. Jednak w przeciwieństwie do eClicto, firma nie zdecydowała się na zaprojektowanie własnego systemu zabezpieczeń DRM, a korzysta z ADEPTa od Adobe, co pozwala odczytywać eKsiążki kupione w ich księgarni na każdym urządzeniu wspierającym ten system DRM.
Dyrektor generalny Kobo, Michael Serbinis, bywa nazywany wizjonerem przez swoich "wyznawców". Ciężko jednak nie odnieść wrażenia, że jak na razie nie udało mu się odnieść sukcesu podobnego do Steva Jobsa. - Dokonujemy pierwszej poważnej zmiany w branży wydawniczej od setek lat - powiedział Serbinis. - Nasze urządzenie jest świetnym narzędziem marketingowym, ale jesteśmy przede wszystkim firmą zajmującą się treścią i możesz cieszyć się naszymi książkami na dowolnym urządzeniu. Dla nas w tym wszystkim chodzi o ucieczkę, przygodę, naukę. Chodzi o książki.
- To olbrzymia zmiana w sposobie, w jaki rozprzestrzeniają się idee oraz historie - dodaje. - To postęp dla ludzkości.
Możliwe, że słowa Serbinisa oznaczają, że firma jest gotowa poświęcić zysk ze sprzedaży urządzenia, by odbić go sobie w eBookach albo jest też przygotowana na scenariusz, w którym Kobo jako eCzytnik nie odnosi sukcesu i znika z rynku. Wydaje się to być całkiem niezłym pomysłem - zwłaszcza, że obecnie mamy wiele urządzeń na rynku, które mogą odczytywać eKsiążki zabezpieczone ADEPTem (lub też, odwrotnie, mamy jedynie kilka, które nie są w stanie tego robić - Kindle od Amazona oraz eClicto od Kolportera) - zatem ilość potencjalnych klientów księgarni jest znacznie większa od ilości potencjalnych nabywców Kobo, który obecnie nie wyróżnia się niczym na rynku (a zwłaszcza ceną - kosztuje 149$). A trzeba przyznać - oferta księgarni Kobo/Borders nie jest mała (obecnie prawie 180 tysięcy eBooków).