eKsiazki.org Twoje centrum wiedzy o ePapierze i eBookach

Niezwykły świat wydawniczy XXI. wieku

Nowy Jork - 101 miejsc, które musisz zobaczyć [okładka] Zaczyna się Tydzień eKsiążki - więc, na dobry początek, prezentujemy Wam eBooka, którego dostaniecie zarówno w formacie MOBI (w Kindle Store), jak i ePUB (w Virtualo). Mowa o przewodniku Anety Radziejowskiej i Marka Rygielskiego - "Nowy Jork - 101 miejsc, które musisz zobaczyć". Mieliśmy okazję zapoznać się z książką, a także porozmawiać z jej autorami - zapraszamy więc do dalszej lektury wpisu!

Krótka recenzja
Na początek zaznaczamy, że w Nowym Jorku nigdy nie byliśmy, nie jesteśmy więc w stanie zweryfikować informacji, jakie są w przewodniku zamieszczone. Sama książka jest jednak nowa, więc wydaje nam się, iż turyści nie powinni trafić na przesadną ilość niemiłych niespodzianek.

"Nowy Jork - 101 miejsc..." mieliśmy okazję czytać i na Kindle 3, i na iPadzie, dzięki temu, że aplikacja Amazona jest dostępna na obie platformy. I na obu czytało nam się całkiem przyjemnie - choć lepiej, oczywiście, na Kindle. Zresztą za tę wersję należy autorów pochwalić - książka jest dobrze do K3 dostosowana, przede wszystkim w kwestii wielkości zdjęć.

Sam przewodnik prowadzi nas zarówno przez miejsca ważne historycznie, takie jak Statua Wolności, ale również przez ciekawe sklepy, kluby, muzea, a także miejsca, gdzie będziemy mogli sobie odpocząć. Każda opisywana lokacja jest zawsze okraszona zdjęciem, a w podsumowaniu znajdziemy jej dokładny adres, informacje o godzinach otwarcia, dojazd czy adres strony internetowej. Te wszystkie informacje sprawiają, że korzystanie z książki jest wygodne, a my nie musimy się wspomagać co chwila Google.

Urodzonych krytyków literackich momentami będzie raził nieco dziwny styl autorów, ale zwykli turyści nie będą mieć z nim większych problemów. Tym, czego nam brakowało czytając eKsiążkę na iPadzie, był brak większej ilości zdjęć, a także koloru. Szkoda, bo w przypadku tabletu takie rzeczy mogłyby wyjść naprawdę wspaniale. Nieco boli również brak mapy, która jest w wersji papierowej książki - ale zapewne niespecjalnie sprawdziłaby się na eCzytnikach, więc rozumiemy powód jej pominięcia.

Książkę czyta się przyjemnie - nawet jeśli nie mamy zamiaru wybrać się do Ameryki. A jeśli planujemy odwiedzić Nowy Jork - naprawdę warto zaopatrzyć się w ten przewodnik, choćby ze względu na zawarte na końcu podręczne informacje na temat dni bezpłatnych wstępów do muzeów i innych ściągawek.

O niezwykłym świecie wydawniczym XXI. wieku
Z panią Anetą oraz panem Markiem mieliśmy również okazję przeprowadzić krótki wywiad. Zapraszamy do jego lektury.

eKsiazki.org: Mieszkacie i pracujecie w Nowym Jorku - stąd pomysł napisania przewodnika po nim?
Aneta Radziejowska, Marek Rygielski: Pomysł się wziął raczej z autentycznego oczarowania tym miastem, jego atmosferą, dynamiką, ludźmi. Ale jego realizacja stała się możliwa dzięki temu, że tu mieszkamy, obserwujemy zachodzące zmiany, uczestniczymy w codzienności. Jednocześnie ciągle pozostajemy pełnymi pasji turystami.

eK.org: Dlaczego zdecydowaliście się na wydanie cyfrowe?
AR, MR: Wydanie przewodnika turystycznego w tej postaci to rzeczywiście nietypowy, nawet jak na amerykański rynek, pomysł. Ale, po pierwsze lubimy być pionierami - nasza książka już weszła do historii jako jedna z pierwszych polskojęzycznych pozycji i jako pierwszy przewodnik turystyczny po polsku na Amazon Kindle. Po drugie - platforma cyfrowa znacznie upraszcza dystrybucję: to dla nas bardzo ważne, bo polscy Czytelnicy żyją teraz w Europie, a nie tylko w Polsce. Po trzecie - ze względu na niską cenę, nieograniczoną dystrybucję oraz specyficzny sposób napisania, wydanie cyfrowe jest doskonałe także osób, które o podróży do Nowego Jorku marzą, ale niekoniecznie planują na konkretny termin.

eK.org: W Waszym przewodniku pojawiają się jedynie zdjęcia czarno-białe. Dlaczego, skoro eBooka można czytać także na tabletach takich jak iPad?
AR, MR: Czarno-białe są bardziej nastrojowe? Pasują do jazzu, zaułków, lepiej zatrzymują chwilę; to w wersji upoetycznionej. Pewnie znajdzie się i strona praktyczna. Marek zna ją lepiej: - Fotografie są jedynie ilustracjami do tekstu. Przygotowując wersję elektroniczną książki pozostaliśmy przy czarno-białej ich wersji dlatego, żeby nie robić z niej galerii zdjęć. Zapewniamy, że Nowy Jork wybuchnie kolorami już od pierwszego zerknięcia. Jednak to doświadczenie - wolimy pozostawić Czytelnikom.

eK.org: Czy eBook jest wierną kopią wydania papierowego, czy też został wyposażony w jakieś dodatkowe treści?
AR, MR: Jeśli chodzi o treść, to eBook jest wierną kopią wydania papierowego. Oczywiście jest więcej koloru w tekście i linki do stron internetowych opisywanych miejsc są żywe, ale to w zasadzie jedyne różnice.

eK.org: Jak oceniacie wygodę używania Digital Text Platform, czyli platformy self-publishingowej Amazona?
AR, MR: Kindle Direct Publishing, bo tak obecnie brzmi oficjalna nazwa tej platformy, jest niezwykle łatwa w obsłudze pod warunkiem dobrego przygotowania plików źródłowych. Pewną przeszkodą jest brak, jak na razie, oficjalnej obsługi języka polskiego, ale jak już się przez tę niewygodę przebrnie - wkraczamy do świata wydawniczego XXI wieku. Który jest po prostu niezwykły!

Współpracując z Amazonem cały czas mamy poczucie, że tej firmie na nas zależy. Że zależy jej na sukcesie autorów takich, jak my. Do dyspozycji otrzymujemy potężny zestaw narzędzi - od platformy wymiany doświadczeń z innymi autorami aż po możliwość stworzenia własnej strony autorskiej na amazon.com.

eK.org: Niedawno książka pojawiła się także w polskich eKsięgarniach. Jak wygląda współpraca z krajowymi firmami? Jest lepiej czy gorzej niż w Amazonie?
AR, MR: Po prostu inaczej. W przypadku polskich firm kontaktuję się z człowiekiem, a nie z wyrafinowanym oprogramowaniem. Mieliśmy bardzo dużo szczęścia nawiązując współpracę z Virtualo - tej firmie, i to się odczuwa wyraźnie przy każdym kontakcie, zależy na sukcesie autora.

eK.org: Jak kształtuje się sprzedaż - czy bardziej opłaca się Wam wydanie papierowe, czy też może elektroniczne? Gdzie warto sprzedawać swoje eKsiążki - w Polsce, czy na świecie?
AR, MR: Mówimy o przewodniku turystycznym - tak więc ze względów praktycznych wydanie papierowe sprzedaje się lepiej. Wydanie elektroniczne jest jednak równie ważne. Już po kilku dniach nasza książka zajęła 6. miejsce na liście bestsellerów Amazon w amerykańskiej kategorii Turystyka/Północny Wschód USA. Swoje eKsiążki warto więc sprzedawać i w Polsce i na świecie.

'Nowy Jork - 101 miejsc...' na 6. miejscu [kliknij, aby powiększyć]

eK.org: Czy książka jest Waszym jednorazowym eksperymentem z tą formą, czy też planujecie napisać coś jeszcze?
AR, MR: Planujemy coś jeszcze. Planów mamy mnóstwo;)

W przygotowaniu jest już następna pozycja. W jej przypadku będziemy korzystać z pewnej unikalnej zalety, jaką daje platforma cyfrowa. Wierzymy, że już wczesną wiosną będziemy mogli się nią pochwalić.

eK.org: Używacie jakichś eCzytników? Co o nich sądzicie?
AR, MR: Kopię elektroniczną książki mamy też w czytniku iBooks na naszych iPodach - jest niezmiernie wygodna i bardzo przydatna - zwłaszcza sekcja z listą bezpłatnych dni w nowojorskich muzeach: w każdej chwili, a zdarzyło się to już wiele razy, możemy sprawdzić, które danego dnia jest bezpłatne i skorzystać z okazji. Mamy też dostęp do iPada. Wygodny, choć nie da się (trochę szkoda;) go nosić ze sobą codziennie.

eK.org: eBook czy książka papierowa i dlaczego?
AR, MR: Mamy odrębne zdania w tej sprawie. Dla mnie są to zupełnie inne przyjemności. Uwielbiam papierowe książki, zapach bibliotek i księgarni, kartkowanie nowej książki. To namiętność i za nic z niej nie zrezygnuję, choć dość chętnie sięgam też do wydań ebookowych. Marek dokładnie na odwrót.

Podsumowanie
Mamy nadzieję, że sami odważycie się na zakup przewodnika i będziecie mogli ocenić jego jakość. Zachęcamy również do odwiedzenia strony autorów książki, a także fanpage'a na Facebooku.

Zapraszamy do komentowania artykułu na naszym forum dyskusyjnym.

Zakres tematyczny: eBooki Komentarze wyłączone
Komentarze (0) Trackbacki (0)

Przepraszamy, w chwili obecnej komentarze są wyłączone.

Brak trackbacków.