eBookpoint – nowa księgarnia Helionu. Rewolucja?
Kilka dni temu Helion rozpoczął intensywną kampanię, która miała na celu promocję startującej właśnie nowej księgarni - eBookpoint.pl. Była tajemnica, było chwalenie się rewolucją, były nawet beta-testy dla wybranej grupy osób. Jak więc prezentuje się nowe dziecko Helionu? Czy ponad 2 tysiące osób, zebranych w tydzień na facebookowym profilu, będą rozczarowane czy zadowolone?
Bez DRM
Helion kładzie wielki nacisk na fakt, że eBooki z jego księgarni pozbawione są zabezpieczeń. To dobra wiadomość z dwóch powodów: po pierwsze oznacza to wolność dla klientów, którzy nie muszą bawić się w łamanie nieskutecznych zabezpieczeń czy zastanawiać się, czy akurat ich eCzytnik poradzi sobie z zakupionym plikiem. Po drugiej - to już kolejna księgarnia na rynku, która decyduje się na to, by zrezygnować z drogiego i nieskutecznego DRMu. Mamy nadzieję, że ten trend będzie się utrzymywał.
3 w 1
Kolejną istotną sprawą, o jakiej należy wspomnieć, jest coś, co Helion nazywa "3 w 1" - kupując książkę w jednym formacie, mamy możliwość jej pobrania także w pozostałych dwóch. Ta wiadomość ucieszy przede wszystkim tych, którzy z eBooków korzystają na więcej niż jednym urządzeniu, bo wreszcie nie będą się musieli sami zajmować konwersją - wystarczy, że kupią eBooka raz, a potem będą mogli go sobie pobrać w MOBI, ePUB czy PDF - zależnie od humoru.
Inne atrakcje
Na rezygnacji z DRM i sprzedaży pakietowej wielu formatów atrakcje się nie kończą. eBookpoint będzie oferował wysyłkę eKsiążek bezpośrednio na Kindle z poziomu biblioteki. Helion organizuje także petycję w sprawie zrównania stawek VAT na książki papierowe oraz elektroniczne.
Łyżka dziegciu w beczce miodu
Niestety, nie wszystko jest w eBookpoint idealne. Problemem jest oczywiście wielkość oferty, choć mamy nadzieję, że jedynie chwilowa i niedługo będziemy mogli się cieszyć możliwością ogromnego wyboru tytułów.
Większym problemem są natomiast ceny. Ustalone na poziomie zbliżonym do 80% ceny okładkowej, często są niewiele niższe od realnej ceny za wydanie papierowe. Przykładowo, "PHP i MySQL. Od podstaw. Wydanie IV." Gilmora kosztuje w eBookpoint 87 zł. I choć tę samą pozycję w wersji papierowej znajdziemy w internetowej księgarni Helionu za 109 zł, to już Naukowa.pl oferuje ją za 86,11 zł - czyli mniej niż za wersję elektroniczną. A przecież książkę papierową trzeba było wydrukować, dowieźć do magazynu, trzeba też liczyć się z tym, że może zostać zwrócona. To wszystko koszty, które znikają w przypadku eBooka, a jednak nie odbijają się na jego cenie (i wyższa stawka VAT nie jest tu wystarczającym wytłumaczeniem).
Czy to już rewolucja?
Nie jesteśmy do końca pewni, czy słowo rewolucja jest w kontekście ebookpoint.pl najodpowiedniejsze. Wiemy jednak, że przyjęcie strategii podobnej do tej znanej z amerykańskiego wydawnictwa O'Reilly jest krokiem we właściwym kierunku.
Wygoda związana z brakiem konieczności usuwania DRM czy konwertowania plików jest spora i z pewnością eBookpoint zyska swoich lojalnych klientów. Pytanie tylko, czy będzie ich na tyle, by wywołać poważną zmianę na polskim rynku (e)książek.
Zapraszamy do komentowania artykułu na naszym forum dyskusyjnym. Sam Helion można odwiedzić w czasie 15. Targów Książki w Krakowie na stanowisku B52.