Kindle za 99$ na Święta?

Wszyscy uwielbiamy prorokować. Nie inaczej jest w przypadku Farhada Manjoo, redaktora Slate.com. Otóż przewiduje on, że jeszcze przed Świętami Bożonarodzeniowymi będziemy świadkami kolejnej obniżki ceny Kindle - tym razem do poziomu 99$ za wersję z WiFi i poniżej 150$ za wersję z modułem 3G. Dlaczego ma to być możliwe i czemu akurat wtedy?

Manjoo przypomina o raporcie iSuppli odnośnie tego, ile kosztuje wyprodukowanie Kindle 2. Najdroższymi elementami w zestawieniu były wyświetlacz (60$) oraz moduł 3G (40$). Niedługo po ukazaniu się tych wyliczeń E-Ink Holdings znacząco obniżył ceny swoich ekranów (wtedy też zaczęły się obniżki cenowe). Do tego w marcu Freescale wypuścił nowy chip, zawierający procesor i kilka innych części eCzytnika - w tym również kontroler wyświetlacza. To wszystko to teraz jeden element, który kosztuje producentów mniej niż 10$. Co więcej, już wtedy Freescale uważał, że nowy moduł pozwoli producentom na produkowanie eCzytników kosztujących poniżej 100$.

Skoro Kindle w wersji tylko z WiFi nie zawiera modułu 3G, cena ekranu EPD spadła, a Freescale pozwoli oszczędzić na paru innych elementach - wizja Kindle za 99$ staje się realna. Cena wersji z 3G nie może spaść aż tak drastycznie - bowiem nie dość, że Amazon musi zapłacić za moduł 3G, to ponosi także koszty oferowania darmowego dostępu do Sieci - funkcji, która z pewnością pomogła mu zdobyć sporą popularność na starcie.

Do tego, jak wiadomo, konkurencja nie śpi. Na rynku pojawiają się mniejsze urządzenia, z kolorowymi wyświetlaczami, kosztujące poniżej 100$ (jak np. 5" Ocean Reader od Copii). To wszystko sprawia, że Amazon, jeśli dalej chce być liderem, nie może zostać w tyle. Dodatkowo, dalsza obniżka może sprawić, że Amazon pozbędzie się niektórych konkurentów, bo tych nie będzie stać na tak wielkie przeceny.

Inną dość istotną sprawą, na którą zwraca uwagę Manjoo, jest walka Amazona z wydawcami. Do momentu, gdy na scenie pojawił się iPad, Amazon z powodzeniem dyktował ceny - zwłaszcza 9.99$. Pojawienie się produktu Apple'a skłoniło wydawców do podjęcia wysiłków, by odebrać Amazonowi możliwość ustalania ceny eBooków. Pamiętamy przepychanki z Macmillanem, którego produkty zniknęły z katalogu Amazona, by po pewnym czasie powrócić. Kindle za 99$, który sprzeda się w niesamowitych ilościach, może sprawić, że karty znowu będzie rozdawać jego producent, bowiem będzie miał dominującą pozycję na rynku.

Skoro znamy powody, dla których Amazon mógłby zdecydować się na obniżkę ceny, warto zastanowić się nad terminem. Święta Bożego Narodzenia to moment, gdy dokonujemy zakupu prezentów dla najbliższych. Często więc z tej okazji producenci kuszą nas obniżonymi specjalnie cenami. Już w zeszłym roku Amazon ogłosił, że Kindle stał się najpopularniejszym prezentem w całej historii firmy. Dodatkowe obniżenie ceny spowodowałoby jeszcze większe zainteresowanie ze strony klientów, co przypieczętowałoby pozycję Amazona jako lidera, a Kindle po raz kolejny stałby się najbardziej gorącym prezentem w zimie.

Do Świąt pozostało około 4 miesięcy. Czy Amazon zdecyduje się na kolejną obniżkę? A może okaże się, że proroctwa Manjoo były fałszywe? Jednego jesteśmy pewni - przekonamy się o tym całkiem niedługo.

Zapraszamy do dyskusji na forum - jakie są Wasze typy w tym "zakładzie"?