eKsiazki.org Twoje centrum wiedzy o ePapierze i eBookach

21lip/10Wyłączony

Ekran Pixel Qi przetestowany

PixelQi oferuje wyświetlacz rozmiaru 10.1" za 275$, który możecie na własną rękę zamienić ze starym wyświetlaczem w netbooku (producent jak na razie mówi tylko o Samsungu N130 oraz Lenovo IdeaPad S10-2). Wymiana w pięć minut, o 80% lepsze zarządzanie energią, tryb bez podświetlenia przypominający ePapier - to wszystko hasła reklamowe Pixel Qi. Jak ma się to do rzeczywistości? Serwis Engadget przetestował całość, opisał procedurę wymiany i podsumował użyteczność wyświetlacza. Zapraszamy do zapoznania się z wnioskami, a także obejrzenia ekranu Pixel Qi w akcji.

5 minut na wymianę panelu okazało się oczywiście bzdurą (choć zapewne osoby doświadczone w wymienianiu paneli w netbookach mogłyby się zmieścić w tym czasie). Engadgetowi udało się wymienić całość w 30 minut - to również niezły czas.

Jeśli chodzi o tryby z podświetleniem, to wyświetlacz Pixel Qi sprawuje się podobnie jak inne matowe ekrany. Problemem mogą być dość wąskie kąty widzenia - lecz dla niektórych, ze względu na prywatność, może być to znacznym plusem.

Tryb ePapierowy, bez podświetlenia, działa całkiem dobrze w pełnym słońcu. W porównaniu do wyświetlacza E Ink jest on znacznie ciemniejszy, ale dalej czytelny, a do tego nie mamy znanych z E Inku opóźnień w czasie zmiany strony. Jak podkreśla Engadget, netbook nie jest idealnym wyborem, jeśli chcemy czytać eKsiążki, ale z ekranem Pixel Qi jest już całkiem nieźle.

Przechodzimy do tematu zarządzania energią. Wyświetlacz Pixel Qi pobiera, według Engadgeta, średnio 2 waty mniej niż standardowy wyświetlacz LCD w Lenovo IdeaPad S10-2. Jeśli chcemy przełożyć to na czas pracy, to w trybie jasności na poziomie 70% zyskujemy 10 minut, zaś bez podświetlenia - już około 85 minut (w porównaniu do normalnego LCD pracującego w trybie jasności na poziomie 70%). Czy to dużo? Różnica jest na pewno widoczna, ale dla wielu może nie być warta 275$.

Podsumowując, Engadget podkreśla, że o ile 275$ może się wydawać zbyt dużym wydatkiem na dodatek do taniego netbooka, to jeśli ktoś chce używać swojego sprzętu na zewnątrz - ekran Pixel Qi jest świetnym wyborem. Jednak prawdziwą przyszłością dla tej technologii jest zastosowanie jej w wielofunkcyjnych tabletach, które dzięki niej mogłyby spisywać się idealnie zarówno w budynkach, oferując piękne kolory, jak i na zewnątrz, w pełnym słońcu - czyli w sytuacji, gdy iPad przestaje być takim świetnym urządzeniem.

Jesteśmy ciekawi, kiedy pojawią się pierwsze tablety wykorzystujące ekrany Pixel Qi. A może wcześniej ujrzymy telefony komórkowe z takimi wyświetlaczami? Zapraszamy do dyskusji na forum.

Zakres tematyczny: Pixel Qi Komentarze wyłączone
Komentarze (0) Trackbacki (0)

Przepraszamy, w chwili obecnej komentarze są wyłączone.

Brak trackbacków.