eKsiazki.org Twoje centrum wiedzy o ePapierze i eBookach

Skiff Reader największym eCzytnikiem

Na targach CES zostanie zaprezentowany kolejny debiutant na rynku, powstały na skutek współpracy firm Sprint Nextel oraz Hearst*, Skiff Reader. Cechą charakterystyczną tego eCzytnika ma być jego ogromny ekran o przekątnej 11,5 cala (dotychczas największy na rynku był iRex DS 1000 - 10,2 cala). Jakby tego było mało ekran będzie można wyginać śmiało, ponieważ nie posiada warstwy szkła tak jak inne eCzytniki; technologię tę opracowała firma LG.

Przeznaczenie Skiff Readera jest oczywiste - gazety i magazyny wszelkiego rodzaju, aczkolwiek i ci, którzy tęsknią za wygodnym przeglądaniem PDF-ów powinni być zadowoleni. Cała platforma, nazwana Skiff, zakłada również uruchomienie sklepu, w którym będzie można zakupić wydania gazet, czasopism oraz wszystkich innych treści, za które Ruport Murdoch chciałby udusić Google. I to wszystko nie wychodząc z domu, przez sieć.

Ciekawostką jest fakt, iż firma Sprint wcześniej współpracowała z Amazonem przy ich Kindle, a dokładniej dostarczała sklepowemu gigantowi usługę WiFi. To jest dopóki ten nie przesiadł się na firmę AT&T i ich 3G, dzięki czemu mógł rzucić swe eCzytniki na światowe rynki. Całe przedsięwzięcie ma być jednakże własnością drugiego wspólnika w biznesie - firmie wydawniczej Hearst. Sprint ograniczy się do sprzedaży samego urządzenia w jednym z ich tysiąca sklepów w całym USA oraz przez stronę www. Wielce prawdopodobnym jest, iż pojawi się również oprogramowanie na PC i telefony. Cóż z tego, skoro do Polski raczej na pewno Skiff nie zawita, a jeśli nawet to trzeba będzie znów kombinować z polskimi literkami. Pozostaje jeszcze kwestia ceny, a ta zapewne okaże się niemała.

Wymiary: 22,8 cm x 27,9 cm x 6,8 cm,
Ekran: giętki TFT (ponoć nie pęka - ciekawe czy zgiąłby się o 180 stopni?), 174 ppi, rozmiar: 29,2 cm, rozdzielczość 1200x1600, dotykowy - palcem lub rysikiem,
Waga: ~0,5 kg
Pamięć: 4GB (z czego ponad 3GB przeznaczone na śmieci użytkownika), możliwość dodania karty SD,
Łączność: mini USB, WiFi, 3G, wejście na słuchawki, bzyczek
Bateria: średnio tydzień pracy przy "sporadycznym" używaniu WiFi. Czas ładowania: 2-3 h
Premiera: 2010, cena póki co nieznana.

* Imperium medialne Hearst obejmuje swoimi mackami aż 200 czasopism, 15 dzienników oraz 49 tygodników, a posiada udziały w kolejnych 43 dziennikach i 72 periodykach. O 28 kanałach telewizyjnych już nawet nie wspominamy. Czy istnieje firma bardziej odpowiednia do tego, by sprzedawać nam gazety w formie elektronicznej?

Zapraszamy do komentowania wpisu na naszym forum.

Komentarze (0) Trackbacki (1)

Zostaw komentarz


301 Moved Permanently

Moved Permanently

The document has moved here.